Komentarze: 2
Boze co ja robie??? Nigdy nierobilam takiego czegos jak blog. Malo sie znam na komputerach... no ale mam nadzieje ze ktos mi pomorze??? Dzisiejszy dzien byl zajebisty. wstalam rano juz o 9:00, sama niewiem jak to zrobilam :P i postanowilam obudzic moja psiapsiolke. Gdy skonczyla na mnie bluzgac umowilysmy sie ze idziemy na duze lody. Oczywiscie o tym ze sie odchudzam przypomnialam sobie po ich zjedzeniu :P no dobra pamietalam ale niemoglam sie powstrzymac. ale co tam! Juz i tak koniec wakacji wiec co sie bede przejmowac sylwetka! :) Ale to nie koniec. Potem gdy szlysmy sobie po miescie to spotkalam Go. Moj cud, moj ideal ! No dobra moze Go nie kocham ale to bardzo fajny chlopak. No i umowilismy sie w 4 bo jeszcze z Jego kolega na basen. O matko moja sylwetka! Na szczescie On mnie juz widzial w stroju kapielowym mowil nawet ze wygladam ladnie! Swoja droga to on ma chyba cos z oczami trzeba by go zaprowadzic do okulisty. Jaka jestem szczesliwa!!!!!!